Trafiłam do Ciebie przypadkiem i na pewno będę tu bardzo często zaglądać. Jest cudownie. Masz przepiękne mieszkanie. Właśnie jestem w trakcie urządzania swojego mieszkania i na pewno będę czerpań stad inspiracje.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://winka-lavenderhome.blogspot.com/
Moniko, jestem pod wrażeniem Twojej wnętrzarskiej konsekwencji. Wszystko do siebie pasuje, jest pokrewne, ma tzw rzeczy wspólne. Chyba bym tak nie potrafiła...! ♥
O jaka Ty miła. Mi się wydaje, że konsekwentna nie jestem! Tyle mi się rzeczy podoba, że aż się na siebie złoszczę ;). Styl marynistyczny i różyczki, lampa jachtowa i żyrandol z kryształami... chyba są we mnie dwie osoby. Maxymalnie kolorowo i szaro... no ale taka właśnie niestabilna jestem, chyba :-).
Też choruję na Green Gatea,ale moich wymarzonych jeszcze nie ma w PL :(.
OdpowiedzUsuńja kocham wszystkie kolekcje :)
UsuńJak zwykle dodatki Gree Gate - slicze. Piekie to wszystko wyglada, literki, puszeczki, kolorowe szklo :)
OdpowiedzUsuńDobre oko ;)
UsuńPrzepieknie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńDZiękować :-)
Usuńcudne ... uwielbiam takie puszeczki maja w sobie to cos ... :D:D a ten twój kacik obiadowo-morski jest świetny ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Marzy mi się wszytko białe i morskie na 1000%, ale to w kolejnym domu :), bo co teraz zrobić z brązową 3-letnią kanapą :(?
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie przypadkiem i na pewno będę tu bardzo często zaglądać. Jest cudownie. Masz przepiękne mieszkanie. Właśnie jestem w trakcie urządzania swojego mieszkania i na pewno będę czerpań stad inspiracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie http://winka-lavenderhome.blogspot.com/
Cieszę się niezmiernie i zapraszam. Zaraz zajrzę co u Ciebie :)))).
Usuńkącik marine bardzo, bardzo :)
OdpowiedzUsuń... bo ja bym chciała w domku na plaży mieszkać...
UsuńProszę zajrzyj do mnie i doradź w sprawie mebli do mojego "saloniku";)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zobaczyłam i już zazdroszczę! Boskie!;-)
Usuńhmmmmmm czajniczek i cukierniczka najbardziej wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńMoniko, jestem pod wrażeniem Twojej wnętrzarskiej konsekwencji. Wszystko do siebie pasuje, jest pokrewne, ma tzw rzeczy wspólne. Chyba bym tak nie potrafiła...! ♥
OdpowiedzUsuńO jaka Ty miła. Mi się wydaje, że konsekwentna nie jestem! Tyle mi się rzeczy podoba, że aż się na siebie złoszczę ;). Styl marynistyczny i różyczki, lampa jachtowa i żyrandol z kryształami... chyba są we mnie dwie osoby. Maxymalnie kolorowo i szaro... no ale taka właśnie niestabilna jestem, chyba :-).
UsuńUwielbiam dodatki GG, niby zwykłe kwiatki a tak zachwycają:)
OdpowiedzUsuńtrzeba uważać, bo uzależniają te piękne kolekcje
Usuń