Kącik

Dziecko rozpanoszyło się już w naszym mieszkaniu. 
 Na każdym kroku królują jego gadżety, niekoniecznie dekoracyjne - butelki, podgrzewacze, wentylatorek itp.
Na wózek czekamy... i czekamy... dziś podobno kończą go produkować i jutro ma być wysłany kurierem.
Niestety od soboty ma być znów zimno :(. 
Póki co dziecko werandujemy, zgodnie z zaleceniem położnej - leży na stole przy otwartym oknie :D. 

Udało mi się uzbierać całkiem zgrabną kolekcję ręcznie robionych zabawek i ozdób do pokoiku, który kiedyś  -   mam nadzieję będzie miał Witold. 

Większość rzeczy pochodzi z wymian barterowych.
Kochane dziewczyny dziękuję!
<3 





















Zaszła u nas pewna zmiana

Proszę Pani, proszę Pana!

Nie było mnie trochę, bo... musiałam wydać na świat nowego człowieka. 
Witek jest z nami już 2 tygodnie i wywraca 
nasze życie do góry nogami. 
Już niedługo pokażę jego kącik w naszej sypialni 
a teraz nasz bohater :).




Witam nowych obserwatorów jest już 300!!! 
Dziękuję kochani!!!