nowe szaty

   Paleta domagała się już nowej szaty graficznej. Dostała. Dwa razy malowana olejną, napisy nawiązują do innych dodatków w domu.



 Napis  i gwiazda przeniesione zostały  z ogromnym trudem na białą ścianę. Wyrywałam litery z tynkiem (przyklejone na taśmę dwustronnie klejącą o wzmocnionej trwałości - mnie by utrzymała :)). "A" jest krzywo, ale nie ruszam, bo potem trzeba gipsować, malować...
    Wcześniej zamawiałam u Lucy z http://retrodom.blogspot.com/ poduszki z napisem Lexington i domówiłam śliczne sweterki na zimne zimy dla poduszek. Niech mają!

Beżowa komoda na przebrana na niebiesko, z nowymi napisami. 

 Chyba jest bardziej letnio niż jesiennie, albo nawet zimowo - lodowo.

41 komentarzy:

  1. Pięknie u Ciebie, dopieszczone w najmniejszym szczególe!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze coś jeszcze można zmienić ;-)...
      Pomysłów nie brakuje gorzej z kasą :), lecz dziękuję za miłe słowa.

      Usuń
  2. Suuuperowo Moniu, swietnie!!! swietnie powtarzam sie ?ah co tam swietnie!:-)))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Moni-ale sie zrobiło u Ciebie "lexingtonowo". Wszystko ze sobą świetnie pasuje. Stolik paletowy jest kapitalny-nie kusi Cie aby położyć na nim szybę? :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie wczoraj z mężem tak pomyśleliśmy o szybie!!!!
      :)
      Lexington mógłby od nas kupić patenty na sprzedawane produkty, mój stolik i Twoje poduszki extra komplet!

      Usuń
  4. U mnie tez staram sie caly czas utrzymac letni klimat:)
    Cudna komoda, piekne poduszki no i ta paleta...!:)) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmiany nakręcają mnie na zmiany...
      cieszę się, że się podoba :)

      Usuń
  5. Monisiu, czekałam na tę białą szatę dla palety. I wyszło super! Właściwie to nie wiem co chwalić. I stolik, i komoda i całość pięknie zamknięta w jednej stylistyce. Jesteś bardzo konsekwentna i podziwiam Cię za to!! :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama się dziwię, że konsekwentnie realizuję cel. Pewnie przemaluję szare meble chciałam trochę taki vintage glamour, ale za bardzo kocham kolory. Mąż mówi, żeby jeszcze pół roku wytrzymać... ale ja muszę coś zmalować :).

      Usuń
  6. Rewelacja!!! Rzeczywiście dopracowany każdy szczegół :) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mogę poprawiać i poprawiać zawsze po sobie :D. Dzięki za komentarz.

      Usuń
  7. Wspaniale to wygląda...świetny klimat stworzyłaś...baaardzo mi się podoba;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. wszystko extra:)komódka wygląda rewelacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie się komponuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio i mnie zaczarowaly palety, za sprawą takich właśnie blogów jak Twój:)
    A rowerek bajeczny:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. paleta jest dobrze wyszlifowana miła w dotyku, można z nich robić podstawy do łóżek, siedzisk, płotki.
      Oczywiście nie są to meble dla osób lubiących się chwalić drogim dizajnem.
      Rower ma już chyba 6 lat, bardzo go lubię w mieście się bardzo rozpędzam, mąż na góralu dużo w tyle :).

      Usuń
  11. hej Moniko:)
    ale Ty masz ładnie w swoim domku. Uwielbiam styl marine, a u Ciebie w domku króluje biel, granat i czerwień:))) mi się podoba taka odmiana jesieni hehe:P
    napis śliczny i nie widać wcale, że jest krzywo, a paleta wygląda wspaniale i idealnie gra teraz z resztą. idę zajrzeć od kogo miałaś takie fajne poduchy ze sweterka.
    :)
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ja to bym chciała nad morzem mieszkać i to chętnie zimą, albo w Szwecji. Lubię zimno, zimę i deszcz... może to dziwne ale taka pogoda jest cudowna!
      Prawda, że Lucy fajne poduchy wymyśla?
      Już dziś zakomunikowałam mężowi, że jego sweterek w romby, który kilka lat już wisi, bo jest za duży - stanie się poszewką na poduszkę.

      Usuń
  12. Pięknei tu u Ciebie . Dziękuję za odwiedzinki i widze , ze naprawde masz dużo powodów do lubienia października :) . Dla mnie to wciąż suszenie kurtek , butów , wieczny katar moich dzieci , palenie w piecu , skrobanie szy , wczesne wstawanie , bo ubrać na wyjscie trzeba więcej , szybkie ciemności .... oj dużo tego ... z tego powodu nei lubię tez listopada , ale w połowie miesiąca nakręcam sie już świątecznie i jest mi dobrzę :D Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, zazdroszczę palenia w piecu! dla dzieciaków można zorganizować konkurs ubierania kurtek, najpierw ręce w rękawy a potem reszta :D.
      No na skrobanie szyb nie mam patentu, ale starsi panowie kładą kocyki na szybę...
      Cieszę się, że Ci się u mnie podoba i zapraszam.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  13. Jak u Ciebie pięknie, masz super gust!!! Wszystko dopracowane i te kolorki ;)
    Zapraszam do mojej krainy!!!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczne pomieszczenie. Pomysły rewelacyjne, wykonanie perfekcyjne, klimat cudowny. Wspaniale.
    Podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślicznie dziękuję za takie pozytywne naładowanie moich akumulatorów :D

    OdpowiedzUsuń
  16. :) no chyba bardziej letnio, ale, ale są i tego plusy , już jesień i zimę masz jakby za sobą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w każdym razie chłodne kolory dobrze na mnie wpływają, ocieplacze to poduszki i pledziki :) i ten od Ciebie, na krześle teraz ;D

      Usuń
  17. Na przekór jesieni i zimie Nautical Style na całego i tak trzymać! :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha :) Żeby tylko nie pójść na dno :D
      pozdrawiam równie serdecznie

      Usuń
  18. zatkało mnie z wrażenie. pięknie, cudownie, bajecznie. podziwiam i podziwiam.
    uwielbiam taka twórczość własną

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczne przemiany, a paleta jest genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Odpowiedzi
    1. nie mogłam znaleźć nic co mnie zadowoliłoby więc ... zrobiliśmy z palety :)

      Usuń
  21. Pieknie , bosko tu :) Poczułam się jak na plaży ! Zostaję na dłużej , tak tu cieplutko ... pozdrawiam i zapraszam do siebie :)http://madeinpaulina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń