Napis i gwiazda przeniesione zostały z ogromnym trudem na białą ścianę. Wyrywałam litery z tynkiem (przyklejone na taśmę dwustronnie klejącą o wzmocnionej trwałości - mnie by utrzymała :)). "A" jest krzywo, ale nie ruszam, bo potem trzeba gipsować, malować...
Wcześniej zamawiałam u Lucy z http://retrodom.blogspot.com/ poduszki z napisem Lexington i domówiłam śliczne sweterki na zimne zimy dla poduszek. Niech mają!
Beżowa komoda na przebrana na niebiesko, z nowymi napisami.
Chyba jest bardziej letnio niż jesiennie, albo nawet zimowo - lodowo.
Pięknie u Ciebie, dopieszczone w najmniejszym szczególe!!!!
OdpowiedzUsuńzawsze coś jeszcze można zmienić ;-)...
UsuńPomysłów nie brakuje gorzej z kasą :), lecz dziękuję za miłe słowa.
Suuuperowo Moniu, swietnie!!! swietnie powtarzam sie ?ah co tam swietnie!:-)))))
OdpowiedzUsuńpochwał nigdy dość ;-)
UsuńMoni-ale sie zrobiło u Ciebie "lexingtonowo". Wszystko ze sobą świetnie pasuje. Stolik paletowy jest kapitalny-nie kusi Cie aby położyć na nim szybę? :-))
OdpowiedzUsuńwłaśnie wczoraj z mężem tak pomyśleliśmy o szybie!!!!
Usuń:)
Lexington mógłby od nas kupić patenty na sprzedawane produkty, mój stolik i Twoje poduszki extra komplet!
U mnie tez staram sie caly czas utrzymac letni klimat:)
OdpowiedzUsuńCudna komoda, piekne poduszki no i ta paleta...!:)) pozdrawiam:)
zmiany nakręcają mnie na zmiany...
Usuńcieszę się, że się podoba :)
Monisiu, czekałam na tę białą szatę dla palety. I wyszło super! Właściwie to nie wiem co chwalić. I stolik, i komoda i całość pięknie zamknięta w jednej stylistyce. Jesteś bardzo konsekwentna i podziwiam Cię za to!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
sama się dziwię, że konsekwentnie realizuję cel. Pewnie przemaluję szare meble chciałam trochę taki vintage glamour, ale za bardzo kocham kolory. Mąż mówi, żeby jeszcze pół roku wytrzymać... ale ja muszę coś zmalować :).
UsuńRewelacja!!! Rzeczywiście dopracowany każdy szczegół :) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńmogę poprawiać i poprawiać zawsze po sobie :D. Dzięki za komentarz.
UsuńWspaniale to wygląda...świetny klimat stworzyłaś...baaardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
takie słowa to miód na moje serce. Pozdrawiam gorąco również.
Usuńjest po prostu SUPER !!!!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podoba <3
Usuńwszystko extra:)komódka wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńnowe zawsze cieszy a nowe stare jeszcze bardziej...
UsuńPięknie się komponuje :)
OdpowiedzUsuńkłuje (dziękuję po dziecięcemu) :D
UsuńOstatnio i mnie zaczarowaly palety, za sprawą takich właśnie blogów jak Twój:)
OdpowiedzUsuńA rowerek bajeczny:)))
paleta jest dobrze wyszlifowana miła w dotyku, można z nich robić podstawy do łóżek, siedzisk, płotki.
UsuńOczywiście nie są to meble dla osób lubiących się chwalić drogim dizajnem.
Rower ma już chyba 6 lat, bardzo go lubię w mieście się bardzo rozpędzam, mąż na góralu dużo w tyle :).
hej Moniko:)
OdpowiedzUsuńale Ty masz ładnie w swoim domku. Uwielbiam styl marine, a u Ciebie w domku króluje biel, granat i czerwień:))) mi się podoba taka odmiana jesieni hehe:P
napis śliczny i nie widać wcale, że jest krzywo, a paleta wygląda wspaniale i idealnie gra teraz z resztą. idę zajrzeć od kogo miałaś takie fajne poduchy ze sweterka.
:)
pozdrawiam ciepło!
Dzięki, ja to bym chciała nad morzem mieszkać i to chętnie zimą, albo w Szwecji. Lubię zimno, zimę i deszcz... może to dziwne ale taka pogoda jest cudowna!
UsuńPrawda, że Lucy fajne poduchy wymyśla?
Już dziś zakomunikowałam mężowi, że jego sweterek w romby, który kilka lat już wisi, bo jest za duży - stanie się poszewką na poduszkę.
Pięknei tu u Ciebie . Dziękuję za odwiedzinki i widze , ze naprawde masz dużo powodów do lubienia października :) . Dla mnie to wciąż suszenie kurtek , butów , wieczny katar moich dzieci , palenie w piecu , skrobanie szy , wczesne wstawanie , bo ubrać na wyjscie trzeba więcej , szybkie ciemności .... oj dużo tego ... z tego powodu nei lubię tez listopada , ale w połowie miesiąca nakręcam sie już świątecznie i jest mi dobrzę :D Ściskam :)
OdpowiedzUsuńoj, zazdroszczę palenia w piecu! dla dzieciaków można zorganizować konkurs ubierania kurtek, najpierw ręce w rękawy a potem reszta :D.
UsuńNo na skrobanie szyb nie mam patentu, ale starsi panowie kładą kocyki na szybę...
Cieszę się, że Ci się u mnie podoba i zapraszam.
Pozdrawiam.
Jak u Ciebie pięknie, masz super gust!!! Wszystko dopracowane i te kolorki ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojej krainy!!!
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję, chętnie odwiedzę Twoje 4 kąty.
Usuńpozdrawiam
Fantastyczne pomieszczenie. Pomysły rewelacyjne, wykonanie perfekcyjne, klimat cudowny. Wspaniale.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam.
Ślicznie dziękuję za takie pozytywne naładowanie moich akumulatorów :D
OdpowiedzUsuń:) no chyba bardziej letnio, ale, ale są i tego plusy , już jesień i zimę masz jakby za sobą :)
OdpowiedzUsuńw każdym razie chłodne kolory dobrze na mnie wpływają, ocieplacze to poduszki i pledziki :) i ten od Ciebie, na krześle teraz ;D
UsuńNa przekór jesieni i zimie Nautical Style na całego i tak trzymać! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
hahaha :) Żeby tylko nie pójść na dno :D
Usuńpozdrawiam równie serdecznie
zatkało mnie z wrażenie. pięknie, cudownie, bajecznie. podziwiam i podziwiam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam taka twórczość własną
Bardzo mi miło się zrobiło :)
UsuńFantastyczne przemiany, a paleta jest genialna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, sprawdza się świetnie teraz mam na niej nogi :D
Usuńfantastyczne masz pomysły :)
OdpowiedzUsuńnie mogłam znaleźć nic co mnie zadowoliłoby więc ... zrobiliśmy z palety :)
UsuńPieknie , bosko tu :) Poczułam się jak na plaży ! Zostaję na dłużej , tak tu cieplutko ... pozdrawiam i zapraszam do siebie :)http://madeinpaulina.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń