Lampa rewelacyjna:) pozdrawiam
Jest super i mocno świeci :)))
Obyscie szybko się uporali z tym zalaniem.... usciski.
Wygląda na tydzień roboty i marne 700zł z ubezpieczenia...
Jaki cudny zestaw! Wspaniałe odcienie niebieskiego :)Powodzenia przy remoncie :)
Marzyła mi się taka taca o średnicy 50cm :))) cała reszta to też przedmioty ukochane od pierwszego wejrzenia.
no extra zakupy poczynione!!!lampa cudna!!! zawsze są lepsze czasy :Deksponować i to szybko te cuda!!!buziaki dla pana W. nr 1 w tej rodzince <3
Dzięki kochana!!! Jednak mam nadzieję na lepsze jutro...
Przed swietami takie zalanie...wspolczuje i trzymam kciuki za szybki remont.Pozdrawiam :)))
nie zanosi się na szybki remont... :( na dodatek mamy mieszkanie wystawoione na sprzedaż.... jak ktoś teraz zobaczy taką kuchnię to się odwróci na pięcie...pozdrówka <3
Zakochałam się w lampie i czekam na jakiś swiąteczny pościk.
Lampeczka faktycznie solidna i kosztowała niedużo :)))
Współczuję bardzo bardzo. Takie zalanie to koszmar. Ja kupiłam tą samą lampkę na Westingu hihihi. U mnie już świeci na biureczku :-)
Ja jestem bardzo z niej zadowolona. O tej kuchni wolę nie myśleć. Święta u Teściowej...
Lampa rewelacyjna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest super i mocno świeci :)))
UsuńObyscie szybko się uporali z tym zalaniem.... usciski.
OdpowiedzUsuńWygląda na tydzień roboty i marne 700zł z ubezpieczenia...
UsuńJaki cudny zestaw! Wspaniałe odcienie niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia przy remoncie :)
Marzyła mi się taka taca o średnicy 50cm :))) cała reszta to też przedmioty ukochane od pierwszego wejrzenia.
Usuńno extra zakupy poczynione!!!
OdpowiedzUsuńlampa cudna!!! zawsze są lepsze czasy :D
eksponować i to szybko te cuda!!!
buziaki dla pana W. nr 1 w tej rodzince <3
Dzięki kochana!!! Jednak mam nadzieję na lepsze jutro...
UsuńPrzed swietami takie zalanie...wspolczuje i trzymam kciuki za szybki remont.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
nie zanosi się na szybki remont... :( na dodatek mamy mieszkanie wystawoione na sprzedaż.... jak ktoś teraz zobaczy taką kuchnię to się odwróci na pięcie...
Usuńpozdrówka <3
Zakochałam się w lampie i czekam na jakiś swiąteczny pościk.
OdpowiedzUsuńLampeczka faktycznie solidna i kosztowała niedużo :)))
UsuńWspółczuję bardzo bardzo. Takie zalanie to koszmar. Ja kupiłam tą samą lampkę na Westingu hihihi. U mnie już świeci na biureczku :-)
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo z niej zadowolona.
UsuńO tej kuchni wolę nie myśleć. Święta u Teściowej...