w międzyczasie

Takie tam robótki udało mi się wydziergać  - 
girlanda i grzechotki dla 
Witka










 Moje nowe włóczki!



... a na Decobazaarze kupiłam Witkowi od CUBA LIBRE
taką piłeczkę!





20 komentarzy:

  1. Feeria barw! to mi sie podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie kolorowo!!! Uwielbiam taką intensywność:) Pozdrawiam!!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie , kolorowo, wesoło :) pozdrowienia dla Witusia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję <3 za pozdrowienia a co niech ma Wituś wesoło i gender :)

      Usuń
  4. Wituś rośnie jak na drożdżach:))
    A mama złota rączka i jak widać czarodziejka szydełka, potrafi wszystko wyczarować:)
    Buziaki dla Was,
    K:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i kto to mówi - magiczna zaklinaczka włóczek :D.
      Dziękujemy bardzo, bardzo!!!

      Usuń
  5. Ładne te Twoje takie tam robótki.....girlanda w szczególności skradła moje oko ;) i w ogóle tyle kolorów.......czyli tak jak lubię ....
    Ps. właśnie się zorientowałam, że obie jesteśmy z Piły ;)
    Pozdrawiam.
    Świat Oli ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super to jesteś drugą blogerką z okolic, jest jeszcze koleżanka z Białego Domku ale trochę teraz ucichła
      http://bialydomek.blogspot.com/
      pozdrawiam serdecznie Monika

      Usuń
    2. Będę do Ciebie zaglądać z ciekawością, bo widzę, że cieszą nas podobne rzeczy!!!

      Usuń
  6. Rzeczy sliczne :) A Twoj synek do schrupania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana - dziękuję <3. Tak synka chrupiemy z mężem na spółkę, udka, nóżki i paluszki :)))

      Usuń
  7. Super :))) Pozdrowionka ślę;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. witam Ciebie serdecznie miło mi gościć osobę z drugiego końca świata (oglądam teraz mecz z Brazylii :)).

    OdpowiedzUsuń
  9. grzechotki słodziutkie;) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń