Udane łowy

Uwielbiam poduszki! Udało mi się na allegro kupić za około 35zł (z przesyłką) a wiadomo, że produkty z PIP Studio duuuużo kosztują ;).
Inne też bym chciała ale w Polsce chyba nie ma sklepu sprzedającego produkty PIP Studio, oprócz Z potrzeby piękna?
t te wszystkie niżej też bym chciała :-)

źródło: http://www.selfridges.com/en/Home-Tech/Brand-rooms/Home-brands/PIP-STUDIO/?brandname=PIP+STUDIO&noDept=1
i http://www.pipstudio.com/nl




















Etykiety: ,

14 komentarzy:

  1. http://syllovesshabby.blogspot.com4 sierpnia 2012 12:47

    JA tez znam tylko z potrzeby piekna z tym wszystkich pl sklepow co ma PiP, kolory sa fantastyczne, ja mam takie wielki pled juz chyba 2 3 late i nadal sie nim ciesze przede wszystkim tymi happy kolorkami. Podusia piekna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. http://insideproject8.blogspot.com4 sierpnia 2012 13:20

    ja mam imbryk do herbaty tylko i podusię, ale zachwycają mnie wszystkie produkty PIP Studio...

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy4 sierpnia 2012 13:39

    te barwy zachwycaj :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Teiwaz4 sierpnia 2012 13:42

    Moniko,
    bardzo piękne te podusie, takie nieco folk:)ale wysmakowany kolorystycznie.
    No to metody są dwie, albo polowac dalej...albo wyhaftowac samemu...
    No wiem, długo itp. ale da się:))
    Buziaki,
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://insideproject8.blogspot.com4 sierpnia 2012 13:46

      ja i haftowanie? chyba koło siedemdziesiątki ;), teraz ja nie cierpię igły z nitką, brrrr... mój Bartek (mąż) określił je jako bułgarskie. Może i ma rację, bułgarskie hafty takie ładne!!!

      Usuń
  5. Gwinoic4 sierpnia 2012 13:50

    Piękna! naprawdę udane łowy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. mamajagody4 sierpnia 2012 14:15

    Fajne lowy... A rzeczy PIP Studio sa bardzo popularne w Holandii, mam tu jeden sklepik pod nosem. Zapraszam do Groningen jakby co:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://insideproject8.blogspot.com4 sierpnia 2012 14:48

      ale masz fajnie!!!

      Usuń
    2. http://insideproject8.blogspot.com4 sierpnia 2012 14:59

      Ja w Holandii byłam raz pewnie z 15 lat temu i urzekła mnie. Byłam w Amsterdamie oczywiście w Rijksmuseum, w De Hoge Veluwe National Park i nad Morzem Północnym. Wszystko expresowo ale i tak pamiętam każdy etap wycieczki doskonale.

      Usuń
  7. Wygnanko4 sierpnia 2012 15:33

    Bardzo piękne te poduchy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lou4 sierpnia 2012 15:46

    wow po prostu świetne!!!dzieki za info!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Scraperka6 sierpnia 2012 09:12

    śliczne są! a poducha którą upolowałaś jest rewelacyjna!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy6 sierpnia 2012 12:27

    mmm, ładne kwiatki...

    OdpowiedzUsuń
  11. Lucy6 sierpnia 2012 13:59

    Moniczko piękność upolowałaś- za iście te wzory sa niepowtarzalne -takie soczyste owocowe :-). Kuknij sobie na stronę smakwnetrza.pl-tam jest katalog . W katalogu sa takie poszewki, pościel itd, nie widziałam cen. Napisz do nich byc może będziesz mogla zakupić sobie to co ci się podoba. U mnie w komentarzach nadmieniłaś coś o poduszkach z lexingtona- sama je szyje, jakbyś była zainteresowana to napisz

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)