Śniadanie na planie

Z miłości do słoiczków z dżemem. 

Czy w Polsce nie można produkować tak dobrych dżemów i tak ładnych słoiczków? 
Dla mnie ważne jest to,  żeby jedzienie, stół i wszystko wokół było ładne. 
Wtedy lepiej mi smakuje.

A Wam?






To mój nowy prezent od Agnieszki z bloga http://agamyswedishhome.blogspot.com/.



37 komentarzy:

  1. Ja mam dokładnie tak samo Moniczko. :)
    ładnie podane jedzenie i ładnie wyglądające to często klucz do radości z jedzenia:)
    a prezent świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie to problem estetek ;P.
      Ziemniaków wejdzie tam z 5-6 kilo!!!

      Usuń
  2. Znam ten ból, sama to przerabiałam. Chowam z zasięgu wzroku wszelkie opakowania. U Ciebie bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie kawy mają brzydkie opakowania w dziwacznych słoikach. Brrr!!!

      Usuń
  3. W pieknym otoczeniu posilki smakuja duuuuzo lepiej ;))) Ten dzem jest pyszny i czesto go kupuje. Ty znowu zmienilas fryzurke ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, prawda :D. Te dżemiki są pycha i jeszcze te firmy Schwartau choć słoiczki nie tak ładne...
      Zapuszczam znów włosy, najgorsza długość (połowa ucha) już za mną ;).

      Usuń
  4. ależ produkują i to całkiem sporo małych, niszowych producentów ma ładne świetne przetwory w estetycznych i z ładnymi etykietkami słoiczkach ;), tylko w marketach ich raczej nie znajdziecie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w mieście nie ma takich rarytasów jedynie w Piotrze i Pawle stoisko z krakowskiego kredensu, z ładnymi opakowaniami. Zawartość jednak rozczrowująca :(.

      Usuń
  5. dzemiki smaczne , a wiaderko odlotowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale cudne to wiadro!tez musze sobie cos podobnego sprawic:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to świetny pomysł na przechowywanie ziemniaczków, bo u mnie nie miały stałego miejsca.

      Usuń
  7. dżemiki mniam, mniam:)fajne zdjęcia:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie też mam słabość do ładnie wyglądających dżemów (i wszystkich innych przetworów). Umilają posiłki, zdecydowanie:) Dlatego jestem uzależniona nie tylko od przetwarzania wszystkiego, co da się na dłużej zapakować w szklane opakowania, ale i od ozdabiania wszystkiego, co stworzę:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam w planie przerobić parę słoiczków. Już znalazłam odpowiednie. Oczywiście pokażę :).

      Usuń
  9. No wiadereczko boskie, ale Ci zazdroszczę a takie dżemiki są w Polsce, np w Piotr i Paweł:-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdzie ty Kochana się podziewałas kiedy Cię nie było. Aaaa..., grzałaś dżemiki ;-) Mam nadzieję, że się nie obrazisz za te dozę humoru bo tak mi dziś wesoło, że się nie mogę opanować :-) A poważnie. takie mieternie ozdobione słoiczki w kraciastych spódniczkach zawsze mi się podobały i podobają. Może w końcu sama coś wykonam ;-) A garnek jest po prostu fajowski! i już! :-) Buźki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A GRZAŁAM GRZAŁAM ;P.
      Sama bym chętnie robiła swoje przetwory ale pamiętam, że jak moja mama robiła to połowa pleśniała... choć gotowało się wszystko w jednym kotle :(
      Może jeszcze potrenuję.
      Odkąd mam nożyczki z ząbkami lubię wycinać coś tam z różnych ładnych materiałów :D.
      Buźka <3

      Usuń
  11. Uwielbiam te te dżemiki i ich śliczne słoiczki! Ostatnie moje odkrycie z Bonne Maman to krem krówkowy- absolutna rewelacja!!!! Moja żarłoczna rodzina okrzyknęła go śniadaniowym hitem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widziałam Kremu krówkowego!!!! ... ale na bank się skuszę jak się znów wybiorę na zakupy!!!

      Usuń
  12. A mnie się tam podobają nasze słoiczki :). Mamy ich dużo i w ciekawych kształtach, uwielbiam szczególnie te beczułkowate :). Kilka przerobiłam (zdarłam naklejkę i ozdobiłam wieczko) i trzymam w nich koraliki, guziki, itp. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak do guziczków idealne ja z beczułkowych dżemów lubię tylko jagodowy :D.
      Teraz zalazłam w Lidlu fajne słoje z mięsiwem. Zawartość pycha a słoiczki po nim dają wiele możliwości do wykorzystania. Niedługo pokażę na blogu co wymodziłam :D.

      Usuń
  13. Na wszelkiego rodzaju słoiki z przetworami naklejam ręcznie opisane białe naklejki. Nie zastanawiałam się nigdy nad tym dlaczego tak jest, do czasu kiedy uświadomiła mi to dalsza kuzynka. Na fejsie pod zdjęciem z dżemami napisała - pamiętam takie same naklejki u twojej babci:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie czy nie można prosto i ładnie? Przecież dla producentów etykiet to taniej nawet byłoby zamawiać biało - czarne albo biało - granatowe znaczki na słoiki!
      Nasze babcie miały świetne gusty i wyczucie smaku!!!

      Usuń
  14. O tak! takie słoiczki to ja bardzo lubię. Dlatego postanowiłam co miesiąc kupować jeden taki piękny dżemik, żeby uzbierać kolekcję, a potem załadować do nich własne przetwory :))))
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonały pomysł!
      Ja jak już pisałm wyżej zalazłam w Lidlu fajne słoje z mięsiwem. Zawartość pycha a słoiczki po nim dają wiele możliwości do wykorzystania i pokażę na blogu niedługo co wymodziłam, choć rewolucji nie będzie :).
      Pozdrówka - ciasteczka!

      Usuń
  15. Ja też uwielbiam wygląd tych słoików z dżemami. Jak tylko mogę to kupuję i robię to chyba właściwie tylko dla estetyki...?... ;)
    Wiaderko BOSKIE!!!!
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dodatkowo lubię te dżemy, bo nie są samą galaretą tylko spotykam w nich owoce :D!!!!
      Prezencik wiadomo - cieszy, baaardzo!

      Usuń
  16. Przy tak pięknej scenerii wszystko musi smakować!!! A dżemiki mi babcia zrobiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to zazdroszczę!!! Pamiętam przetwory mojej babci a szczególnie powidła śliwkowe...
      rozmarzyłam się :).

      Usuń
  17. He, he tez kocham:))
    A Bonne Maman -bardzo.

    Jestem pod wrazeniem przepieknie zakomponowanych zdjec.

    Serdcznosci,
    Kasia z Alzacji

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję <3 to prawda, że te dżemiki są pyyyyyszne :D.
    pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  19. I ja te dżemy tutaj kupuję bo mało że pyszne - to tak jak piszesz - ładnie opakowane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja czekam na nową dostawę do domu (mąż w podróży :)).
      Najlepszy jest brzoskwiniowy chyba...
      :D

      Usuń