setny post i niebieski

Długo się nie odzywałam, bo chyba jakiś blogowy kryzys mnie ogarnął przed stworzeniem setnego posta. 

Może pomyślałam, że powinien być ważniejszy...
Nie wiem.

Zabrałam się za uszycie dwóch poszewek na poduszki z kupionej kiedyś ogromnej poszewy z Pip Studio - pisałm o tym tutaj.
Wyszło chyba fajnie, jeśli nikt nie zobaczy jak to 
wygląda w środku ;P.




 Kupiłam wczoraj w Polo emaliowany kubas z Olkusza za 15zł, były jeszcze żółciutkie, różowe, seledynowe i niebieskie właśnie.




Pozdrawiam serdecznie.
A na fejsie małe candy!
Niebieskie :D.


47 komentarzy:

  1. Gratki Moniu dla 100nego posta:-)) podusie sliczne!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Sylwia wielkie - poduszeczki mnie cieszą zawsze, mogę ich mieć 100 :D.

      Usuń
  2. Gratulacje z okazji setnego posta. Piękne poduszki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje setnego posta ! ach ... piękne te poduszki, piękne kolory i śliczne zdjęcia:)

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluję mocno ♥♥♥ materiał na podusie świetny - a same podusie to już mistrzostwo :)) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję stówki!
    Mnie ostatnio niebieski strasznie kręci ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nooo, już się bałam, że zaginęłaś w cyberprzestrzeni;) Poduchy super, uwielbiam PIP studio za te ich kolory i wzorki. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to Pip Studio to raj dla tych co kochają wzory i kolory.
      No, już jestem!

      Usuń
  7. gratulacje Monisiu!!! za Twój 100 post :)
    poduszki wyszły cukierkowo z przepięknymi guzikami :)
    uwielbiam jak stale coś zmieniasz ja kocham zmiany, najchętniej mnie kręci zmiana mieszkania :((( ale kiedy :(((
    buziak
    Aga :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kłuję.
      Oj, Aga wiesz, że i ja czekam na sprzedaż mojego M i żeby tak wszystko znów od początku urządzać ;P.

      Usuń
  8. Piękniusie podusie i piękniusi wpis :)) Kolory wspaniałe. Gratuluję "setki" :)))
    Ach te wzory Pip Studio - zachwycające i super wykorzystałaś :)))
    Ściskam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a tak mnie dziś naszło, bo zrobiłam już wszysko co powinnam, więc zabrałam się do maszyny a nitka się rwała!!!
      Ja się jednak nie zniechęciłam i udłało się spłodzić te podusie.
      Pozrówka, cisteczka!

      Usuń
  9. Gratuluję setki i życzę kolejnych równie udanych, a przy okazji zapraszam na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne guziole w fajnych podusiach. Jak ja bym wiedziała że tak szyjesz...;)
    A ja zamówiłam wczoraj gary emaliowane, niebieski i różowe;) Kubasów już nie mieli:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja szyję tak że zgrzewama na gorąco taśmą do podwijania a później przeszywam krzywo, ale z zewnątrz wygląda nienagannie :).

      Usuń
    2. No i super:) Ja nawet nie wiem, że jest coś takiego jak taśma do podwijania;)

      Usuń
    3. I jeszcze teraz się dowiedziałam że jest jeszcze taka fizelina do aplikacji!!!

      Usuń
  11. Jej jaka cudna grafika! Sama tworzysz te cuda? Tego busa w banerku, trabanta, kempingową przyczepę? Piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak siama siama :), tak jakoś retro styl mnie kręci, takie paste-love kolorki i tak mi do tych niebieskich przedmiotów przypasowały.
      Dziękuję za uznanie.

      Usuń
  12. gratuluję 100:)
    podusie i kubek powalające:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepięknie, kolorystyka , poduchy -WSZYSTKO !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak mi przyszło w końcu do głowy, że niebieski to dobry kolor i coś da się opisać :D.

      Usuń
  14. Gratulacje, Moniś :) ale pięknie Ci wyszły poszewki :) i jak pasują do wałka, taki sam wzór, tylko tło inne - superaśnie :)))
    Emalia jaka słodka :) Ja sobie też ustrzeliłam pojemniczki z Olkusza w mięcie :)))
    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie marzyłam żeby jakąś aplikację naszyć jeszcze z innego materiału i wzoru ale to wyższa szkoła jazdy... zostało prosto tak.
      A czy się pochwaliłaś już tą emalią?
      :D Odciskam!

      Usuń
    2. Monia, jest taka flizelina Vliesofix, cienka, dwustronna. Rysujesz wzór na jednej stronie, naprasowujesz na materiał, z którego ma być aplikacja, wycinasz, odrywasz papier, naprasowujesz np. na poduchę i obszywasz nawet zwykłym tylko gęściejszym zygzakiem :). Nie wyobrażam sobie aplikacji bez niej, bardzo ułatwia wszystko :).
      Emalią się jeszcze nie pochwalę, bo dopiero w przyszłym tygodniu przyjedzie do Wro :). Jak tylko będę mieć, to zrobię fotki ;).
      Buziole :))

      Usuń
    3. A jeszcze napiszę, że mam kupę zdjęć na bloga, ale czasu mało, żeby to przebrać i post zrobić :). I sesję z PIPem na ławce u nas w ogródku też mam :P

      Usuń
    4. suuuper nie wiedziałam ja wykorzystuję taką taśmę dwustronną do podkładania spodni do szycia, żeby mi się nic nie przesuwało :).
      To czekam na tę sesyjkę Twoją :D.

      Usuń
  15. śliczne barwy u Ciebie, jak zwykle moniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękować, dziękować ja jestem pojechana na punkcie kolorów!!!

      Usuń
  16. Gratulacje za okazji setnego posta :))) Pieknie kwiatowo-kolorowo u Ciebie :)))
    Usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki mam nadzieję, że tematów mi nie zabraknie :)
      Pozdrówka

      Usuń
  17. Moniś, śliczne te podusie a guziki do dają im mega uroku!
    Gratuluję setki i kolejnych tak pięknych Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Guziczki oryginalne nic nie musiałam dosztywać, wykorzystałam tylko drugą stronę materiału.
      Będę pracować nad kolejną setką dzielnie.

      Usuń
  18. Monis możesz byc z siebie dumna -poszewki wyszły bardzo ładnie :-). To pochwała od poduszkowej mamy :-). Nie ważne co maja w środku-to wiesz tylko ty, a goście na pewno tam kukać nie będą :-). Gratulki z okazji setuni!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana!
      Jesteś z pewnośćią "poduszkowym Guru" :D.
      Może jeszcze mi powiesz, dlaczego nitka mi się zrywa?
      ;P

      Usuń
    2. hehehe- powody mogą byc rożne:-). Mozesz mieć za mocny naciąg-spróbuj troszkę poluzować. Sprawdź czy wszystkie nici ci zrywa, byc może te jedne sa cieńsze i sie rwą :-)

      Usuń
    3. Dziękuję, jak doczytam w internecie co to ten naciąg to poluzuję ;).
      No ja szyję za pomocą takich nazwyklejszych nici zestawu kupionego w Lidlu, więc pewnie muszę kupić specjalne do maszyny... ?

      Usuń
  19. 1000 post, 1000 post, niech żyje, żyje Nam :)))
    Poduchy przeuroczyste :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Poduchy cudne jak wszystko inne zresztą,a wzornictwo pip studio-uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń