Pojechałam na targ w sobotę, po piwonie.
Nie znalazłam u działkowców.
Pani z kwiaciarni powiedziała, że trzeba o 8 rano przjść!
Była 11.
Kupiłam owoce i wracałam do domu.
Po drodze wstąpiłam do polskiego domu mojej przyjaciółki Agi ze Szwecji
Mama Agi ma działkę... a na działce piwonie! Zostałam, więc tak pięknie obdarowana!
Uwielbiam piwonie, frezje, konwalie i bez.
Wszystkie cudownie pachną.
Zapachu nie pokażę :) ale chociaż zobaczcie.
<3
z ostatniej chwili pomarańczowe ciasto z truskawkami :).
Pycha.
Ja też w sezonie nie kupuję piwonii, bo co tydzień dostaję od teściów z działki :) miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńale zazdroszczę!!! Ja szukałam jak obłąkana :).
UsuńMoje zmysły tak działają ,że jak widzę to od razu czuję. Nawąchałam się a zaraz pobiegnę na dół i wywącham swój bukiet.
OdpowiedzUsuńja się właśnie tak wwąchuję i moja kicia też :)
UsuńPoprzycinaj im ogonki pod kątęm, żebych chłonęły wodę jak największą powierzchnią. Dłużej postoją :-) Pierwszy raz widzę cudnie białą piwonię. Jeszcze takiej nie mam.
OdpowiedzUsuń... nawet nie wiedziałam, zawsze podcinam ogonki i usuwam liście, żeby nie gniły w wodzie. Dzięki za typ :)
Usuńpiękne i takie ogromne :)
OdpowiedzUsuńale najcudowniejszy jest ten zapach! Ahhhh!!!
UsuńDostałam od mężusia, pięknie pachną, pięknie:) W ogrodzie jedne przekwitły, drugie się szykują, ale z ogrodu nie zrywam;))
OdpowiedzUsuńBrawo dla mężusia :), mój też wie jakie lubię - pachnące!
UsuńMoje piwonie już kończą kwitnienie, tym bardziej miło zobaczyć u ciebie piękny bukiet
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że tak krótko kwitną :(
OdpowiedzUsuńPiękne:) u mnie został tylko jeden krzaczek;)
OdpowiedzUsuńi tak zazdroszczę, że masz :)
UsuńJa podbieram kwiatki od babci z działki :) Ale czasem tez kupuję u pań na bazarku.Uwielbiam jak w domu są bukiety ze świeżych kwiatów.
OdpowiedzUsuńTak, ja też sobie umilam widoki bukietami, najlepiej pękatymi i małymi :).
Usuńa ja nie mam ale chyba jutro to sie zmieni! :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie i to bordowe - do Twojego mieszkanka!
UsuńPiwonie ukochane, dla mnie numer jeden na bukiet ślubny i ten zapach! Kiedyś miałam w ogródku, ale zalęgły się mrówki i tak je z nimi tarmosiłam do domu hihi:))))
OdpowiedzUsuńJa też kocham, szczególnie te w pąkach. Wyglądają jak odromne gałki lodów :D.
UsuńJa też mam:) W piątek dostałam od koleżanki, posiadaczki ogrodu:) Pachną nieziemsko:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńoj, to się rozumiemy. Mnie bardzo ucieszyły te kwiaty. Zawąchałam się na całego.
UsuńChciałabym zamknąć ten zapach...
Wyobrażam sobie, jaki to zapach musi teraz unosić się w Twoim mieszkaniu, nie dość , ze kwiaty, to jeszcze ciasto :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Pyszny, ale dziś już kilka kwiatków padło dostałam nowy bukiet :)
Usuńmniam mniam ale pycha .... ale ci pachniec musi cudnie pozdrawiam ciepluetńko
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc wolę rabarbar od truskawek - ale zapachy były super + szparagi na kolację ;)
Usuńuwielbiam piwonie oj uwielbiam:) i zjadłabym takie ciacho:)
OdpowiedzUsuńuściski Moniczko
Aniu, są jeszcze trzy kawałki ;).
UsuńSzkoda, że piwonie tak krótko stoją...
Pomarańczowy działa na mnie jak magnes, więc co by to nie było - przyciągam, przyciągam!!!! Zanim przeczytałam, że z truskawkami, myślałam że marchewkowe :)))) Też lubię, ale brakuje mi jeszcze trochę do ideału, zawsze mi coś w nim nie gra tak do końca ;)
OdpowiedzUsuńOch, peonie!!!! Cudowny zapach i nieziemski wygląd!!! W dzbanie prezentują się dostojnie :))))
buziaki-gumiaki ;)))
Buziaki- gumiaki kupuję!
UsuńTruskawek jednak nie lubię i już. Może mi się znudziły te ciasta już... maślanki bym się napiła ale nie ma akurat w domu :(
Szkoda, szkoda, że takie słabiutkie są te piwonie...
Piwonie to zapach mojego dzieciństwa. Moja babcia miała całą działkę w piwoniach, no a w sezonie zawsze były w domu.:) Po za tym konwalie, frezje, jaśmin i dzika róża to najpiękniej pachnące kwiaty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńooooo! Właśnie wszystkie te kwiaty kocham :)
UsuńPiwonie przepiękne, u mnie niestety już przekwitły :/ pozdrawiam :) :)
OdpowiedzUsuńNo, dziś już też zbieram ostanie płatki - z wielkim żalem :(
UsuńPozdrawiam również <3
ach cudne piwonie ... ja to jestem niezle opózniona w komentowaniu dosłownie jakbym żyła w innym czasie którego wiecznie mi brak :D ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPaulina ja też latem zwolniłam, nie chce mi się przesiadywać przy kompie, więc i ja mniej komentuję :D.
Usuń