Mój wałek jest taki jak ten poniżej tylko kwiat jest większy i bardziej na środku.
jeszcze taki czerwony... :D poproszę dobry losie!
zdjęcia: Pip Studio
Pip Studio moja miłość
Tadam przedstawiam Wam... mój nowy nabytek - wałek olbrzym! Wałek z Pip Studio mam dzięki Monice z bloga Małe Formy, która tak jak ja kocha kolorowe kwiatki, kropki, matrioszki i kupiła mi we wrocławskim TK Maxxie ten wałek za 69,90zł! Na stronie Lovely Home za jedyne 149zł! Marzył mi się taki wałek... no chciałabym jeszcze drugi do pary czerwony, bo ja lubię mieć wszystko podwójne ;). No tak mam i już.
Mój wałek jest taki jak ten poniżej tylko kwiat jest większy i bardziej na środku.
Mój wałek jest taki jak ten poniżej tylko kwiat jest większy i bardziej na środku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wow, ten czerwony też cudowny :) tylko takich nie było :(
OdpowiedzUsuńjunion jack to u Ciebie? :) to już byłyby czary, obok mnie leżą przygotowane materiały na taką poduchę, ale odwrotnie, tzn. paski z kwiatuszkami :)
miałam ją dzisiaj zrobić, ale właśnie skończyłam szyć koszyczek ;) (inny, musiałam po prostu :P)
ja sama uszyłam tamtą poduchę ale bardzo nieudolnie ;), szyję kiedy muszę idzie mi to jak krew z nosa
OdpowiedzUsuńtu moje poduszkowe wypociny
http://insideproject8.blogspot.com/2012/08/znowu-szyam.html
chyba mamy bliźniacze dusze :D
ach boskie są te poduchy! nie wiem czy ostatnio nie widziałam podobnych w tkmaxx, chyba muszę się przejechać jeszcze przed świętami;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
jak będą czerwone daj znać koniecznie!!!
UsuńUwielbiam Pip Studio!!! Tradycyjne tamaty w nowoczesnym wydaniu i prawdziwa, barwna uczta dla oczu! Soczyste kolory i romantyczne wzory, chyba nikt nie połączył tego lepiej! A wałeczka po prostu Ci zazdroszczę! Śzczęściara! :-)
OdpowiedzUsuńno właśnie uczta dla oczu - dobrze powiedziane!
Usuńbardzo się miło na nią patrzy jeszcze myślę nad wykorzystaniem ;)
och zachwycam się nimi :) te czerwone cudne :)
OdpowiedzUsuńczerwone soczyste takie ale mój błękitek jest równie uroczy :D
UsuńMoniko, śliczny jest!!! Idealnie mi do Ciebie pasuje. Niby "tylko" wałek, a tyle radości! :)
OdpowiedzUsuńMoniko, wiesz że ja jeszcze nie nakleiłam tych napisów... ;/ ciągle coś mi wypada... ale po świętach się zmobilizuję i pokażę u siebie! Będzie super! Jeszcze raz dzięki!♥
właśnie mnie cieszą te poduchy, to moje uzależnienie chyba ;).
UsuńJa zapomniałam o jakie napisy chodzi ale już sobie przypomniałam... hihi!
W łodzkim TK Maxx też chyba są tylko niebieskie ( chyba jasne i ciemne, ale głowy nie dam czy widziałam dwa odcienie:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Jak ja zazdroszczę Wam dziewczyny z dużych miast TK Maxa :(, nie zazdroszczę za to tempa tych miast ;).
UsuńGdybyś widziała czerony wałek daj znać!!! Koniecznie!!!
<3
Widziałam dzisiaj czerwona poduszkę; wałka nie było:P
UsuńA co do tempa, to Łódź raczej się slimaczy:))
Dzięki za info ;).
UsuńŁodzi jeszcze nie widziałam ale nadrobię.
tak,znam je z TKMaxxa, też podbiły moje serce!
OdpowiedzUsuń<3 no ja kocham tę markę!
UsuńWałki przeurocze, energetycznie i jakie kobiece:)
OdpowiedzUsuńMoniko, a może uszyjesz sobie drugi, podobny?
Jak wszyscy będą miec jednakie, to nudno będzie...mimo, że tak kolorowo:))
Buziaki,
K.
... ale wiesz jak ja szyję kulawo jeszcze, nie umiem.
UsuńMyslę, żeby zrobić wałek na szydełku z kwadratów i połączyć ja z boku kołami... co Ty nato?
Moniko,
Usuńja na to już bardzo dawno mam ochotę....:))
Ale to raczej z wiosną, jak się obrobię;))
Buźka!
TY to zrobisz w jeden wieczóR!!!!
UsuńChyba też się zakochałam , jakie kolorki łał ;)
OdpowiedzUsuńto cieszę się, że zarażam :D
Usuńo matko! atak poduszkowy! :) Jest się do czego przytulać :)
OdpowiedzUsuńa co zimna wiosna ;)
Usuńfajne poduchy :)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńno to ja sie zakochałam w tym twoim nowym nabytku jakbyś kiedys juz go nie chciała to mozesz go do mnie podesłac hehehe pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńzapamiętam :)
UsuńSłodziutki i przepięknie wygląda z innymi podusiami :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie cieszy ;)
Usuńale soczyste kolory :)
OdpowiedzUsuńto już nie wiosna w domu a lato :D
UsuńDziewczyny - ja jestem w ich pościelach na zabój zakochana!!!! I w niej zresztą właśnie śpimy:) - jak nie ma wiosny za oknem, to na przekór właśnie - ubrałam pościel buchającą kolorem! :)Turkusem, malinowymi kwiatami, egzotycznymi kwiatkami:) Mam w ogóle fioła na punkcie pościeli, i to takiego porządnego!:):):) Ależ fajnie, że PIP STUDIO to nie tylko mój fisioł:) Pozdrowienia dla wszystkich kolorowo zakręconych wariatek:):):)
OdpowiedzUsuńacha - te pościele w Polsce ma jeszcze na pewno sklep Malabelle. Właśnie stamtąd pochodzi nasz zestaw:)
no tak, my wariatki, ładne kwiatki ;).
UsuńDobrze okresliłaś rzeczy z pip buchają radością - przyjemnie się na nie patrzy.
Mnie nieustająco zachwuyca mój pękaty dzbanek.
jA RACZEJ POSCIELI NIE KUPIĘ, BO CENA JEST ZABÓJCZA A MUSZĘ MIEĆ WSZYSTKO PODWÓJNE (DWIE KOŁDRY MAMY, DWIE PODUSZKI :)).
MYŚLĘ JEDNAK, ŻE CZERWONY WAŁEK BĘDZIE MÓJ!
pOZDRAWIAM mONIKA
Jedna dla Ciebie, druga dla Niego? ;) u mnie tak jest :D ale mój P.an nie za bardzo chce spać w kwiatkach, skubany :P
UsuńPiękne kwiatowe pościele są do kupienia (również w TK Maxx, nie inaczej :P) za rozsądne pieniądze, tylko wyleciała mi nazwa firmy :P coś na B. ;). Kupiłam córusi, ale już spakowane i daleko :)
Monia, dziewczyny mają rację, można uszyć samemu :) u mnie na stole roboczym prawie skończona podusia, wałek do kompletu będzie się robił :) w końcu nie PIP je wymyślił ;) Chociaż ich kolory sa obłędne :) Ja poluję na porcelanę, ale w TK Maxx nie ma, więc zadowalam się Jet'em ;)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś jest z Wrocławia, to w TK przy CH Młyn były jeszcze inne, wydaje mi się, że z kolekcji Dutch Glory - nie jestem pewna, a po wzorach nie za bardzo się orientuję, bo tyle ich jest :).
Nie mogę się doczekać aż położę swoje na sofę :))))) Ale albo pogoda, albo choroba mojego P. i tak się końcówka remontu przedłuża :P eh, życie ;)
mój mąż się nie burzy na kwiatki, mamy równowagę - chłodne kolory,pościele raczej mam w kratkę różne kolory, ale mój M najbardziej lubi w kwiatki i w motylki! No ale jesteśmy plastykami oboje, więc patrzymy na wszystko jak na plamy.
UsuńJa już muszę przystopować z kupowaniem do domu, w kuchni odświeżamy kolor, ściągnęliśmy półeczkę z drobiazgami..., bo chcemy sprzedać mieszkanie! Mniej znaczy więcej!
Tak pomyślałam, że im mniej drobiazgów tym większe się wyda (i tak duże) mieszkanie :D.
Pozdrawiam serdecznie <3
Myślę, że jak nawiedzę jakieś większe miasto to do TK Maxx wparuję i coś tam coś tam kupię.
Może się kiedyś za szycie wezmę... muszę mieć natchnienie :D
Poduchy piękne..choć w swoim sklepie nie mam PIP studio ale go uwielbiam..akurat dziś udało mis się kupić wałeczek w TK Maxx w Bytomiu:)Będzie do domku w ogrodzie;) Pozdrawiam cieplutko!Magda
OdpowiedzUsuń... ja już wykukałam u Ciebie w sklepie co mi się podoba, czekam na kaskę i zkupię sobie coś z pwewnością :D
UsuńU mnie TK Maxx brak :( ale za dwa tygodnie będę w Poznaniu to zobaczę co tam mają :).
PiP Studio to nie tylko pościel, piękne poduchy to również cudna porcelana! Proszę zajrzeć do nas na www.pogodnewnetrza.pl tam na pewno Pani znajdzie coś dla siebie!
OdpowiedzUsuńPip Studio to nie tylko piękna pościel czy poduszki, to również urocza, delikatna i bajecznie kolorowa porcelana. Znaleźć ją można na www.pogodnewnetrza.pl. Zapraszam!
OdpowiedzUsuńWitam,
Usuńmam duży dzbanek na herbatę, który kocham!!!
Wielu rzeczy kupić nie mogę, bo ceny są strasznie wysokie. Dzięki za link do sklepu, nie znałam go. Śliczne rzeczy w nim są.
Więcej moic rzeczy z PIP tu: pokazuję
http://insideproject8.blogspot.com/search/label/Pip%20Studio
Witam!
UsuńProszę zagladać do nas, szykujemy fajne promocje na PIP Studio!
www.pogodnewnetrza.pl
Witam
UsuńProszę zaglądać częściej, szykują się fajne promocje na PIP Studio właśnie!
A blog Pani na pewno będę śledziła systematycznie, bo przypadł mi do gustu!
www.pogodnewnetrza.pl